Czy niski poziom oleju może mieć wpływ ubywanie płynu chłodzącego? Od jakiegoś czasu co 3 dni dolewam g12 bo non stop gdzieś mi ucieka płyn w zbiorniczku. Wycieków pod autem nie zauważyłem. Dzisiaj sprawdzałem poziom oleju i na zimnym silniku jest dużo poniżej minimum - ledwie na czubku bagnetu.
Druga sprawa to czy taki poziom oleju jest jedynie spowodowany naturalnym "braniem"oleju przez tdi, czy też mogę mieć dziurawą miskę?
Były:
Skoda Octavia 2004, 1.9 TDI 110 km, ASV,
Fiat Croma 2006, 1.9 MultiJet 150 km
Jest:
Volkswagen CC 2013, 1.4 TSI 160 km
A nie dymi na biało? A ile tego płynu ubywa? Płyn gdzieś musi uciekać, chyba że ostatnio wymieniałeś i jest zapowietrzony układ. Poszukaj na forum bo było o uciekającym płynie. Co do oleju to kiedy ostatnio sprawdzałeś poziom? Ile km temu? Ile ubyło? Co jest na korku wlewu oleju? Ile km ma autko? Ile tego płynu dolałeś? Ja sprawdzam poziom przy tankowaniu albo co drugi tydzień zależy co będzie pierwsze.
Dymi na biało ale tylko przy rozruchu - pierwsze 2-3 minuty.Płynu zdecydowanie nie wymieniałem, tylko dolewam. Zastanawiam się, czy może mieć to jakiś związek że auto jeździ dwa razy w tygodniu, a resztę czasu stoi w garażu. Oleju - fakt dawno nie sprawdzałem, bo mało jeżdżę. Korek wlewu oleju czysty. Płyn mi spada poniżej poziomu min, tak że dolewał około 0,75 l.
Z tą miską to fakt
Były:
Skoda Octavia 2004, 1.9 TDI 110 km, ASV,
Fiat Croma 2006, 1.9 MultiJet 150 km
Jest:
Volkswagen CC 2013, 1.4 TSI 160 km
Dzisiaj sprawdzałem poziom oleju i na zimnym silniku jest dużo poniżej minimum - ledwie na czubku bagnetu.
Ładnie Panocku eksploatujecie auto :shock:
Olej jest także czynnikiem który chłodzi chłodzi silnik więc jeśli go nie ma to można przegrzać silnik co w konsekwencji może doprowadzić do uszkodzenia uszczelki pod głowicą lub też samej głowicy. Nie zagłębiam się już w inne części.
Czy nie słyszałeś że silnik głośniej pracuje? przecież na takiej ilości oleju powinien chodzić jak ursus.
Dolewasz około 0.75l na ile km. ?
NFPNorth-West
2.0TDI-ET=12.660s,>367KM/567Nm WARSZTAT www.dsize.pl ->CENNIK warsztat 01.01.11<-plik do pobrania tel. 790226060 spieszmy się kochać ludzi... 30.05.09 J.W. [i]
przyjrzyj sie wszystkim polaczeniom wezy miedzy silnikiem, chlodnica, nagrzewnica i zbiornikiem wyrownawczym, dodatkowo sprawdz korek od zbiornika wyrownawczego (przyjrzyj sie tez czy sam zbiornik nie jest 'zarzygany' od gory spod korka) nawet mala nieszczelnosc (uszczelka, mikropekniecie) powoduje zwiekszone ubytki plynu. przerabialem to w Felicji.
kazdy nowy dzien rodzi nowe paranoje ...
_________________________________________
Do sprzedania:
komplet ciemnych foteli z Octavii 1 (Tour),
zaciski do hamulcow 280mm.
przyjrzyj sie wszystkim polaczeniom wezy miedzy silnikiem, chlodnica, nagrzewnica i zbiornikiem wyrownawczym, dodatkowo sprawdz korek od zbiornika wyrownawczego (przyjrzyj sie tez czy sam zbiornik nie jest 'zarzygany' od gory spod korka) nawet mala nieszczelnosc (uszczelka, mikropekniecie)
oczywiście w/w czynności sprawdź jak silnik jest dobrze nagrzany, wtedy uklad chlodzenia jest pod cisnieniem, szybciej znajdziesz nieszczelność.
sprawdź jeszcze dokladnie chłodnicę, miałem podobny problem w Fiacie Siena, chlodnica pociła sie tylko jak silnik byl goracy a ubytek plynu siegal ok 0,5 l na kilka dni.
A więc zrobiłem sobie kilka dni intensywnych obserwacji auta.
Miałem już obawy, że jeszcze miska mi puszcza, dolałem, podłożyłem pod auto karton i nic nie cieknie. Ciemno w tym moim garażu więc nic nie widać, ale wnioskuję, że poprostu silnik bierze olej i tyle.
Nie wiem z czego to wynika, ale zauważyłem dziwną prawidłowość. Jak zapaliłem samochód i przejechałem 3 metry do lepiej oświetlonego miejsca to olej był na jedynie na czubku bagnetu. Jak sprawdzałem po nocy bez rozruchu poziom sięgał wyżej - do minimum na bagnecie. Nie mam pojęcia z czego to wynika, ale kontrolka oliwy mi się nie paliła.
Jak samochód stoi 2-3 dni to faktycznie przy starcie poleci jedna chmura białego dymu. Jeżeli jeździ codziennie nie ma tego zjawiska.
Płyn chłodniczy cieknie mi idealnie pod zbiornikiem wyrównawczym. Więc zakładam, że jakaś nieszczelność jest na spodzie zbiornika, albo na łączeniu z wężykiem.
Specem nie jestem, więc w związku z tym że zapaliła mi się ostatnio kontrolka przeglądu rocznego, grzecznie zaprowadziłem auto do aso i zostawiam temat specjalistom.
Jak zrobią to napiszę co i jak.
Były:
Skoda Octavia 2004, 1.9 TDI 110 km, ASV,
Fiat Croma 2006, 1.9 MultiJet 150 km
Jest:
Volkswagen CC 2013, 1.4 TSI 160 km
Nie wiem z czego to wynika, ale zauważyłem dziwną prawidłowość. Jak zapaliłem samochód i przejechałem 3 metry do lepiej oświetlonego miejsca to olej był na jedynie na czubku bagnetu. Jak sprawdzałem po nocy bez rozruchu poziom sięgał wyżej - do minimum na bagnecie. Nie mam pojęcia z czego to wynika, ale kontrolka oliwy mi się nie paliła.
yyyy....żartujesz czy piszesz poważnie :shock: ? Przecież to normalne zjawisko że jak sprawdzasz poziom oliwy na zimnym silniku to zawsze będzie więcej
Nie wiem z czego to wynika, ale zauważyłem dziwną prawidłowość. Jak zapaliłem samochód i przejechałem 3 metry do lepiej oświetlonego miejsca to olej był na jedynie na czubku bagnetu. Jak sprawdzałem po nocy bez rozruchu poziom sięgał wyżej - do minimum na bagnecie. Nie mam pojęcia z czego to wynika, ale kontrolka oliwy mi się nie paliła.
yyyy....żartujesz czy piszesz poważnie :shock: ? Przecież to normalne zjawisko że jak sprawdzasz poziom oliwy na zimnym silniku to zawsze będzie więcej
Ale raczej w 20 sek się diesel nie nagrzewa...
Były:
Skoda Octavia 2004, 1.9 TDI 110 km, ASV,
Fiat Croma 2006, 1.9 MultiJet 150 km
Jest:
Volkswagen CC 2013, 1.4 TSI 160 km
Nie wiem z czego to wynika, ale zauważyłem dziwną prawidłowość. Jak zapaliłem samochód i przejechałem 3 metry do lepiej oświetlonego miejsca to olej był na jedynie na czubku bagnetu. Jak sprawdzałem po nocy bez rozruchu poziom sięgał wyżej - do minimum na bagnecie. Nie mam pojęcia z czego to wynika, ale kontrolka oliwy mi się nie paliła.
yyyy....żartujesz czy piszesz poważnie :shock: ? Przecież to normalne zjawisko że jak sprawdzasz poziom oliwy na zimnym silniku to zawsze będzie więcej
Ale raczej w 20 sek się diesel nie nagrzewa...
Może i się nie nagrzewa ale olej i tak rozszedł się po silniku. Po to właśnie on tam jest.
No tak ale po nocy wszystko co mogło to ściekło z góry silnika i w misce było go więcej, jak odpalisz chociaż na chwilę to olej spowrotem zostanie rozprowadzony :wink:
Ale jak go odpalisz i zaraz po zgaszeniu sprawdzasz poziom, to olej nie zdaży Ci spłynąć do miski - zwłaszcza zimny.
Zgaś rozgrzany silnik, poczekaj 5 minut, wtedy masz wiarygodnie mierzony poziom.
Jak zapaliłem samochód i przejechałem 3 metry do lepiej oświetlonego miejsca to olej był na jedynie na czubku bagnetu. Jak sprawdzałem po nocy bez rozruchu poziom sięgał wyżej - do minimum na bagnecie.
Lukas81, nie zapomnij o tym poinformować kupującego jeśli kiedykolwiek przyszłoby Ci do głowy sprzedać auto :lol: :wink:
NFPNorth-West
2.0TDI-ET=12.660s,>367KM/567Nm WARSZTAT www.dsize.pl ->CENNIK warsztat 01.01.11<-plik do pobrania tel. 790226060 spieszmy się kochać ludzi... 30.05.09 J.W. [i]
Kiedyś też miałem problem z ubytkiem płynu. Przy zimnym silniku płyn "uciekał", jak silnik był nagrzany - poziom się utrzymywał. rzut okiem pod maskę - sucho, jak trochę postał pod autkiem mała plama płynu. Po dokładniejszych oględzinach wyszło, że zdeformował się króciec wodny (u mnie: http://skodaczesci.pl/oferta/czesc.php?id=1626#) i puszczał przy zimnym silniku. Po wymianie wszystko OK.
P.S. Nie kupuj zamienników - wytrzymał około 4 miesiące
Komentarz